Brow Trek III - Święta na USS Browarek

Autor: izbkp vel Ziemek

Kacpitan Wódolej - Przemek One
Główny Beerman ( Mechanik ) - Bartek
Wichrzyciel Komunikatywny ( Komunikacyjny ) - Ziemek
Główny Oficer Alkoholizacyjny ( Taktyczny ) - Sansavi
Główny Oficer Odwykowy ( Ochrony ) - A.J.
Nawigatorus Abstynentus ( Nawigacyjny ) - Dexter
Główny Oficer Nałogowy ( Naukowy ) - Scamp
Polewca Pokładowy ( Doradca ) - Adirm
Chief Kacus Medicus ( Medyczny ) - Norbert
Ambasadorus Urombulus ( Korpus Dyplomatyczny ) - Matrox
Kolektywus Antypijus ( Polityczny ) - King of Borg
Kadetus Niepijus ( Trzeźwy Załogant ) - Ausir
Reszta Załogi ( Załoga ) - Nie wymienieni z imienia załoganci
AHM wersja B'arby 2000 - Na gościnnych występach, może zostanie na stałe ?


- Dziennik pokładowy, data gwiezdna... - Kacpitan chciał dokonać wpisu do dziennika okrętu, ale system P.I.J.A.K. odmówił współpracy, wyświetlając na głównym ekranie napis: ...PRZEPRASZAM ALE PO OSTATNIEJ WYPRAWIE MAM JESZCZE KACA, PRZEWIDYWANY CZAS TRZEŹWIENIA PAKIETÓW ŻELOWYCH NIEZNANY...
- A niech to (...) - zaklął Przemek i nerwowo zaczął rozglądać się za jakimś alkoholem. W tym czasie Komunikatywny, który o dziwo tym razem nie spał, przeglądał zapisy z dziennika komunikacyjnego.

Nagle poderwał się z fotela i krzyknął:

- Kacpitanie !!! Dwa dni temu odebraliśmy przekaz z kwadrantu Beta, o dziwo nie zakodowany !!!
- I dopiero teraz mi to mówisz !!! - Kacpitan też się wydarł
- P.I.J.A.K. dopiero teraz odkodował ten niezakodowany przekaz - Ziemek nic sobie nie robił z wrzasków Kacpitana.
- Aha... I co tam jest ? - Przemek był wyraźnie zaciekawiony
- No... odtworzę ten przekaz - Komunikatywny przycisnął jakiś przycisk i z głośników rozległ się głos:

"Tu stacja Wolna Federacja, tu stacja Wolna Federacja, nadająca dzięki uprzejmości Imperium Romulańskiego jedyne prawdziwe wiadomości o Kwadrancie Alfa."

- Co to ma być ? - Kacpitan był wielce zdziwiony - Romulanie jak zwykle przesadzili Głos z głośnika
kontynułował:

"Uciskany Ludu Federacji, Święta już tuż, tuż, a Władcy Federacji stosując system Daty Gwiezdnej chcą ukryć przed Wami Wigilię Bożego Narodzenia, która w tym roku wypada 24 grudnia (DG: xxxxxxxxx). Nie dajcie się zwieść Federacyjnej propagandzie i połamcie sobie opłatkiem zęby !!!"

- Hmm, faktycznie jakoś tak, w szale poszukiwań Soku Malinowego, zapomnieliśmy o Świętach - Przemek zrobił smutną minę - Uwaga ! Ogłaszam Święta ! Cała załoga do mesy !!! Komputer, zreplikować choinkę, prezenty, opłatki, karpie. Beerman ! Cała moc do replikatorów ! - zarządził Kacpitan.

Po kilku drinkach cała załoga zebrała się w mesie. Wszyscy ubrani byli w Świąteczne mundury galowe z zielonymi choinkami na rękawach. Dexter trzymał nad głową wielki plakat przedstawiający 7 z 9 w stroju Św. Mikołaja z wielkim napisem ''Wesołych Świąt''. Komunikatywny zajął najlepszy fotel i już miał uderzyć w kimę, kiedy nagle zgasło światło.

- Co się dzieje... Beerman !!! - wydarł się Przemek
- Eeee... cała moc poszła do replikatorów... mogę co najwyżej skierować rezerwy do światełek na choinkę - spokojnie odpowiedział Bartek
- Wykonać ! - rozkazał Kacpitan
- Komputer, uruchomić podprogram awaryjny 6F22 - zarządził Beerman Po chwili światełka na choince lekko rozżarzyły się. Taka ilość światła nie wpłynęła jednak w żaden sposób na oświetlenie mesy, w której dalej było ciemno jak u Klingona pod koszulą.
- To napijmy się chociaż - mruknął Medyczny - Chlup, chlup
- A może zaśpiewamy kolędę ? - grzecznie zapytał Kadetus Niepijus
- Borg zna wszystkie kolędy ale śpiewanie jest nie istotne - głosem kolektywu oświadczyli King of Borg i Jakub 4 of 5 Dyskusje przerwał głos Ambasadorusa Urombulusa - Wśród nocnej ciszy, głos się rozlega...
- Kto wypił moje piwo !!! - wrzasnął Odwykowy - Ty !!! Gdzie mój fazer !!!!!! - po chwili rozległ się dźwięk jaki wydaje romulański podbródek trafiony pieścią.
- Auuu ! Przecież ja nie piję !!! - wydarł się trafiony Nawigacyjny Po chwili rozległ się dźwięk jaki wydaje bajorański podbródek trafiony pięścią
- No to jesteśmy kwita - powiedział rozcierając stłuczoną rękę Dexter
- Spokój tam !!! - wydarł się Przemek - Czego jak czego ale piwa to nam nie brakuje. Ty - powiedział Kacpitan wskazując na nie wymienionego z imienia Załoganta - Biegiem po skrzynkę !!!
- Nie zapomnij soku !!! - wrzasnął za biegnącym załogantem Ziemek Wieczerza wigilijna trwała aż do rana.

W między czasie pakiety żelowe wytrzeźwiały i system P.I.J.A.K. jako tako się pozbierał i zapalił światło. Nie zmieniło to jednak podejścia załogi do rzeczywistości. Wszyscy, oprócz członków Kolektywu Antyalkoholowego leżeli w kupie koło stołu, na którym walały się puste butelki, pogniecione puszki, kawałki opłatka i resztki karpia. Tu i ówdzie ostał się nawet nie potłuczony kufel.

- Trzeźwa cześć załogi na stanowiska - w czasie nieprzytomości części załogi, dowodzenie przejmował King of Borg - Przygotować się do diagnostyki PIJAKA - Gdzie u licha zapodział się Nawigacyjny ?! W tym samym czasie Dexter, wnosił nieprzytomnego Norberta do ambulatorium.
- Komputer, uruchomić Awaryjny Hologram Medyczny ! W rogu pomieszczenia pojawiła się roznegliżowana postać długonogiej blondynki w pielęgniarskim czepku i powiedziała wielce uroczym głosem - Proszę określić swoje intymne potrzeby...
- Przyniosłem Medycznego na odtrucie - odpowiedział Nawigacyjny
- Mój program nie przewiduje odtruć, mogę jedynie pocałować pacjenta - grzecznie odpowiedziała B'arby 2000
- Cholera ! Beerman znowu majstrował przy matrycy holograficznej AHM - zaklął pod nosem Nawigacyjny i ruszył w stronę szafki z podręcznymi lekami antypijackimi.

Kiedy Dexter zajęty był czytaniem etykiet poszczególnych preparatów, B'arby 2000 zajęła się Norbertem.

- Proszę nie stawiać oporu, jestem w służbie Eskulapa - powiedziała AHM kiedy przebudzony Medyczny próbował przystosować się do nowej sytuacji

- To ja jestem Medyczny ! - twardo bronił się Norbert, jego opór szybko został przełamany...
- Komputer ! Wyłącz Awaryjny Hologram Medyczny - w drzwiach ambulatorium pojawił się Polityczny - Co tu się dzieje !!!???
- Eee....ooooo....uuuu - odpowiedział Norbert
- Beerman majstrował przy AHM - wyjaśnił Nawigacyjny - A ja za cholerę nie wiem czego użyć do odtrucia Medycznego.
- Nanosondy powinny pomóc - King of Borg wysunął szpony asymilacyjne i zbliżył się do Norberta...

... Nie pomogły i nanosondy. Alhokol we krwi Medycznego szybko zneutralizował zagrożenie.

- A właściwie to do czego potrzebny jest Medyczny ? - zapytał Dextera King of Borg.
- Ręka cały czas mnie boli - westchnął Nawigacyjny
- To nie problem, jestem King of Borg - powiedział Polityczny i przesunął wszczepem medycznym nad ręka Dextera - Teraz lepiej ?
- O ! Teraz lepiej - ucieszył się Nawigacyjny - A Medyczny niech tu sobie leży a my śmigamy na mostek

I tak właśnie załoga USS Browarek spędzała sobie Święta Bożego Narodzenia, przez całe trzy dni. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, pijusy bo popili a Kolektyw Abstynencki bo pijana załoga nie wtrącała się w kierowanie okrętem.

-KONIEC-

POWRÓT | SPIS OPOWIADAŃ

stopka.gif 2.8 KB